Pomimo pisemnego protestu kilkuset osób oraz negatywnego stanowiska radnych gminy Milejów i powiatu łęczyńskiego starosta Roman Cholewa prawdopodobnie wyda zgodę budowlaną na budowę spopielarni zwłok w Jaszczowie.
Urzędnik nie będzie miał innego wyjścia ponieważ cała dokumentacja, a także zapisy w planie zagospodarowania przestrzennego są w opinii starostwa zgodne z prawem i pozwalają na taka działalność. Konsekwencją braku zgody byłoby ryzyko kar i odszkodowań nakładanych na starostwo i osobiście na Romana Cholewę.
Przypomnijmy, firma pogrzebowa „Beczkalski – Łęczyński Dom Pogrzebowy” prowadzi w Jaszczowie dom pogrzebowy. Teraz chciała poszerzyć zakres działalności o krematorium.
Mieszkańcy boją się, że wybudowane w środku miejscowości krematorium będzie zatruwało środowisko, będzie negatywnie wpływało na wycenę okolicznych gruntów, sprzedaż produktów rolnych, a także będzie szpeciło okolicę. Zarzuty te odpiera firma pogrzebowa zainteresowana budową. - Taka instytucja jak spopielarnia jest obiektem zwolnionym z opinii środowiskowej, co jednoznacznie mówi, że funkcjonowanie takiego obiektu jest zupełnie pasywne wobec środowiska, tym samym, żadne niepożądane związki trujące nie mają prawa być wydzielane podczas funkcjonowania takiego obiektu – informuje firma Beczkalski.
Mieszkańcy Jaszczowa zapowiadają, że decyzję zaskarżą do wojewody Przemysława Czarnka. To po jego stronie będzie podtrzymanie decyzji starosty lub jej unieważnienie. Kolejnym ewentualnym krokiem będzie zaś postępowanie przez Wojewódzkim Sądem Administracyjnym.
