21-latek z Lubartowa usłyszał prawomocny wyrok. Sąd Apelacyjny w Lublinie podtrzymał wyrok pierwszej instancji i za zgwałcenie 14-latki Tomasz W. odsiedzi 3 lata w więzieniu. Za kratkami może spędzić jednak więcej czasu, bowiem oczekując na wyrok, miał on wykorzystać kolejną nastolatkę.
W maju br. Tomasz W. został skazany przez Sąd Okręgowy w Lublinie na karę 3 lat pozbawienia wolności. Odwołał się jednak od tego wyroku. Na proces apelacyjny czekał na wolności. Pod koniec sierpnia wyszło na jaw, o czym informowaliśmy, że w tym czasie miał ponownie dopuścić się seksualnej napaści, tym razem wobec 13-letniej dziewczynki z Lubartowa. Mężczyzna miał zgwałcić dziewczynkę i kazać jej, by ukradła z domu 1000 zł. Ofiara obawiając się możliwości zajścia w ciążę, opowiedziała o wszystkim rodzicom. Ci zgłosili sprawę na policji. W pierwszych dniach września Tomasz W. został aresztowany, a prokuratura postawiła mu zarzuty gwałtu na nieletniej.
21-latek na salę rozpraw w Sądzie Apelacyjnym został wprowadzony w kajdankach. Jego obrońca wnioskował jednak dalej, by wyrok obniżyć. Argumentował to faktem wzburzenia po odrzuceniu go przez 14-latkę, z którą spotykał się przez kilka tygodni. Dowodził też, że Tomasz W. ma niższą niż przeciętna sprawność intelektualną. Prokurator Katarzyna Świerszcz-Dobosz podkreślała natomiast, że mężczyzna na wolności zaatakował kolejną dziewczynkę, a poprzedni wyrok i tak był stosunkowo niski.
Po naradzie sąd postanowił utrzymać wyrok pierwszej instancji. Wyrok stał się więc prawomocny. W więzieniu Tomasz W. będzie oczekiwał na kolejną rozprawę za gwałt – na 13-latce.