5 tys. zł straciła 96-latka pomagając osobie podszywającej się pod jej córkę. Po przeprowadzonej rozmowie telefonicznej w domu zjawiła się przysłana przez „córkę” kobieta, która odebrała pieniądze. Teraz policjanci poszukują oszustek.
Do oszustwa doszło w poniedziałek w Lubartowie. Policjanci ustalili, że do 96-letniej mieszkanki miasta na telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta, przedstawiając się jako jej córka. W trakcie umiejętnie przeprowadzonej rozmowy „córce” udało się przekonać seniorkę, że jest chora i pilnie potrzebuje pieniędzy. Z uwagi na to, że nie miała kwoty o jaką prosiła rozmówczyni, kobiety umówiły się, że pieniądze jakie posiada, zostaną przekazane jej znajomej. Po kilku minutach od rozmowy, w mieszkaniu zjawiła się koleżanka ”córki”, która miała odebrać pieniądze. 96-latka myśląc, że pomaga swojemu dziecku, przekazała pieniądze w kwocie 5 tys. zł. Teraz sprawców oszustwa szukają policjanci.
Funkcjonariusze apelują, aby w kontaktach z osobami, które podając się za naszych krewnych proszą o pieniądze, zachować wzmożoną czujność i rozwagę. Przed podjęciem decyzji o przekazaniu pieniędzy, zweryfikujmy osobę za którą podaje się rozmówca. Pamiętajmy, że oszuści stosują różne metody, aby wzbudzić zaufanie i przekonać o autentyczności sytuacji.
Łęczna 8 sierpnia 2019
Aktualności z Łęcznej i regionu; informacje ważne i ciekawe z Łęcznej i okolic; biznes, sport i kultura w Łęcznej, Lubartowie, Lublinie, Świdniku i Włodawie.