33 zarzuty oszustw usłyszał poszukiwany listem gończym 25-latek, który oszukiwał na portalach aukcyjnych. Mężczyzna zamieszczał ogłoszenia sprzedaży różnych przedmiotów, a po otrzymaniu pieniędzy od klientów, towaru nie wysyłał.
25-latek wystawiał na portalu internetowym towar, którego nigdy nie posiadał. Zamieszczał zdjęcia aparatów fotograficznych, zegarków, tabletu, telefonu komórkowego, odkurzacza itp. Zatrzymanie mężczyzny nie było jednak proste. Jak się okazało nie zakładał kont bankowych na siebie. Robił to na obywateli Ukrainy, którzy wypłacali z kont pieniądze. Jeden z ob. Ukrainy został zatrzymany przez policjantów z II komisariatu w Lublinie w maju br. w jednej z placówek bankowych na terenie Lublina gdy przyszedł wypłacić gotówkę. Żaden z Ukraińców nie znał jednak danych pomysłodawcy procederu.
Kryminalni z „dwójki” po kilku miesiącach żmudnej pracy dotarli również do niego. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Warszawy, który ukrywał się na terenie województwa świętokrzyskiego. Usłyszał w lubelskim komisariacie 33 zarzuty oszustw na łączną kwotę prawie 80 tysięcy złotych.
To jednak nie koniec kłopotów 25-latka. Policjanci ustalili, że z przestępczego procederu będzie się tłumaczył też na terenie innych województw. Wczoraj decyzją prokuratury został w konwoju przewieziony do województwa małopolskiego.
24 listopada decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.