Na swoim blogu (portalu) Bartol popełnił kolejny nieprawdziwy i tendencyjny tekst. Za nieliczne już przepraszał, a jak komuś nie chciało się sądzić z tym osobnikiem, to brnął dalej. Ostatnie wypociny opatrzył tytułem: Kuczyński donosi, a później przeprasza! I już w samym tytule wykazuje się typową dla niego ignorancją. Od kiedy skierowanie sprawy do sądu, bo ktoś kłamie publicznie, to donos? Może w kręgach Bartola, ale jak wszyscy pamiętamy, to M. Fijałkowski i jego ugrupowanie lubuje się w donosach!