Stan powietrza w Lublinie był bardzo zły - wynika z pomiarów dokonywanych przez stację należącą do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Całe miasto spowiła gęsta, zanieczyszczona mgła.
W sobotni wieczór w Lublinie przekroczone były normy pyłu PM10 – 164,8 (pył zawieszony, który może zawierać substancje szkodliwe takie jak: metale ciężkie, benzo(a)piren, dioksyny i furany) oraz PM2,5 – 121,1 (zawiera cząstki o średnicy mniejszej niż 2,5 mikrometra, które mogą docierać do górnych dróg oddechowych, płuc oraz przenikać do krwi).
W niedzielę o godz. 12 było niewiele lepiej. Co prawda wskaźnik PM10 osiągał mniej bo średnio 54 mikrogramy na m3, to średni wskaźnik pyłów PM2,5 wynosił średnio aż 152. Powietrze jest „niezdrowe”.