W środę 15 lutego o godz. 19.23 lubelscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze. Pożar wybuchł w mieszkaniu w bloku przy ul. Tatarakowej w Lublinie.
Z mieszkania wyniesiono około 60-letnią kobietę. Jej reanimacja trwała około 20 minut, nie udało się jej jednak uratować. Strażacy sądzą, iż mogło dojść do przypadkowego zaprószenia ognia. W mieszkaniu spaliło się łóżko na którym leżała kobieta.
W akcji ratunkowej wzięły udział trzy zastępy strażaków, a także policja i pogotowie ratunkowe.