Pod koniec lutego świdniccy policjanci powiadomieni zostali o kradzieży telefonu, zegarka i portfela wraz z kartą bankomatową. Pokrzywdzonym był mieszkaniec Świdnika. Nieustalony sprawca wykorzystał jego nieuwagę w trakcie jazdy autobusem, a później przy pomocy skradzionej karty wydał blisko 200 zł płacąc za zakupy na stacjach paliw i za kurs taksówką. Straty 28-latek oszacował na 700 złotych.
Świdniccy kryminalni o dokonanie kradzieży podejrzewali 20-letniego mieszkańca Lublina. W marcu udali się do jego miejsca zamieszkania i go zatrzymali. Nie podejrzewali natomiast, że podczas przeszukania mieszkania w ich ręce wpadnie także jego ojciec. 45-letni mężczyzna schował się w szafie, gdyż poszukiwany był listem gończym do 3 letniej „odsiadki” za rozbój i niezapłacone alimenty.