Policjanci zatrzymali 29-latka, który zdecydował się jechać swoim motorowerem z prawie 4 promilami w organizmie. Kierowca miał widoczne problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy i jechał bez kasku ochronnego.
Wczoraj, 13 maja ok. 14:30 na drodze krajowej nr 82 we Włodawie policjanci drogówki zauważyli motorowerzystę, który poruszał się pojazdem bez wymaganego przepisami kasku ochronnego oraz miał wyraźne trudności z utrzymaniem prostego toru jazdy. Jak wykazało badanie alkomatem, 29-latek z gm. Włodawa miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu, a na dodatek poruszał się pojazdem niedopuszczonym do ruchu.
Teraz przed sądem mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, nieużywanie kasku ochronnego oraz kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu. Zgodnie z kodeksem karnym, za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, konsekwencje finansowe oraz utrata uprawnień do kierowania nawet do 15 lat.
Łęczna 14 maja