36-latek kierujący pojazdem marki Ford Mondeo stracił panowanie nad autem, zjechał do przydrożnego rowu, uderzył w drzewo i dachował. Kierujący był trzeźwy i nie doznał poważniejszych obrażeń.
Wczoraj, 25 sierpnia po godz. 18:00 w Kaplonosach na drodze wojewódzkiej nr 812 36–letni mężczyzna wychodząc z zakrętu stracił panowanie nad pojazdem marki Ford Mondeo. Samochód zaczął się obracać wokół osi, uderzył w drzewo i przewrócił się na dach.
Rozbite auto zauważył przejeżdżający drogą inny kierowca, który powiadomił służby ratunkowe oraz pomógł kierującemu fordem. 36-latek jechał sam, był trzeźwy. Na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń ciała, zaś kierowany przez niego samochód został w znacznym stopniu uszkodzony. Przyczyną kolizji było nie dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Łęczna 26 sierpnia