Środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu zastosował sąd wobec 61-latka. Mężczyzna odpowie za umyślne podpalenia auta sąsiada oraz kierowania gróźb karalnych wobec sąsiadki.

33-latek został wczoraj decyzją sądu aresztowany tymczasowo na okres 3 miesięcy. W minioną sobotę przed jednym z bloków mężczyzna próbował podpalić na sobie ubranie, a obecną przy tym partnerkę straszył, że zrobi jej to samo.

Kilka godzin trwały działania policjantów przy wsparciu funkcjonariuszy Straży Granicznej, aby zatrzymać 33-latka. Mężczyzna groził swojej rodzinie, że podpali dom.

Kryminalni zatrzymali 43-latka, który odpowie za podpalenie samochodu. Mężczyzna sądził, że auto należy do znajomego, który był mu winny pieniądze. W rzeczywistości renault był własnością 47-latki z Białegostoku.

Policjanci zatrzymali 44-latka, który odpowiadał będzie za podpalenia samochodów. Do pożarów zaparkowanych na ulicach aut doszło w maju. Straty na szkodę pokrzywdzonych szacowane są na blisko 200 tys. zł.

Policjanci zatrzymali 48-latka, który trzykrotnie podpalił kontenery znajdujące się w altanie śmietnikowej. Straty zostały oszacowane na ponad 12 tys. zł. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury i będzie odpowiadał za popełnione przestępstwa w warunkach recydywy.

Za sprowadzenie pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób w wielkich rozmiarach odpowie 27-latek. Mężczyzna pod koniec lica b.r. umyślnie podpalił zaparkowane na parkingu firmy kurierskiej dostawcze samochody. Straty oszacowano na blisko 140 tys. zł.

43-latek odpowie przed sądem za podpalenie łąki, które mogło zakończyć się pożarem dużej połaci lasu. Tylko czujność przypadkowych świadków i szybka reakcja strażaków zapobiegły katastrofie, a podpalacz został po krótkim pościgu zatrzymany.

Za osiem podpaleń odpowie 19-latek. Z premedytacją podpalał wiaty śmietnikowe, szopkę betlejemską przy jednym z kościołów oraz trawy, po czym fotografował płomienie i wzywał straż pożarną. Dlaczego podpalał? Bo lubił patrzeć na akcje gaśniczą. Łączne straty sięgają ponad 76 tys. zł. Grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ustalili i zatrzymali na gorącym uczynku trzech mężczyzn w wieku od 39 do 54-lat, którzy odpowiedzą za włamania do altanek na terenie ogródków działkowych. Dodatkowo jeden z zatrzymanych ma na swoim koncie cztery podpalenia.