Wypowiedź wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego, który zapowiedział możliwość zaangażowania się koncernu Enea, właściciela Bogdanki, w ratowanie śląskich kopalń wywołała wiele zamieszania. Wprawdzie wiceminister Tobiszewski następnego dnia wycofywał się z wypowiedzi, mówiąc, że Bogdanka nadal będzie niezależna, a wypowiedź była nieautoryzowana, ale lawina ruszyła.

Po pierwsze spowodowała spadek cen akcji kopalni. Po drugie taka deklaracja wywołała głębokie zaniepokojenie wśród pracowników LW Bogdanka. Trzy związki zawodowe wystosowały 1 kwietnia wspólne pismo do Krzysztofa Tchórzewskiego, ministra energetyki, w którym piszą, że oczekują wyjaśnienia słów wiceministra oraz sprecyzowania planów resortu w stosunku do Bogdanki. – Jesteśmy zbulwersowani nierównym traktowaniem naszej załogi w stosunku do górników ze Śląska, z którymi są ustalane wszystkie szczegóły planów restrukturyzacyjnych – można przeczytać w liście.

Prezes LW Bogdanka, Zbigniew Stopa został odwołany. Nowym prezesem lubelskiej kopalni został 1 kwietnia Krzysztof Szlaga.

24 marca rada nadzorcza spółki podjęła uchwałę w sprawie odwołania zarządu z dniem 31 marca 2016 roku. Ze stanowiskiem pożegnał się prezes Zbigniew Stopa oraz Waldemar Bernaciak, zastępca ds. handlu i logistyki; Piotr Janicki, zastępca ds. ekonomiczno-finansowych oraz Jakub Stęchły, zastępca ds. zakupów i inwestycji. Nowym prezesem zarządu został Krzysztof Szlaga, a jego zastępcą ds. ekonomiczno-finansowych Stanisław Misterek. Nowym zastępcą ds. pracowniczych i społecznych został Adam Partyka.

Nadrenia Północna-Westfalia jest czołowym (nr 1) niemieckim krajem związkowym w zakresie produkcji energii. Wytwarza się tutaj prawie 30 proc. krajowej energii elektrycznej. Na elektrownie węglowe (węgla kamiennego i brunatnego) przypada ponad 77 proc. wytwarzanej energii elektrycznej.

Jeden z najważniejszych etapów budowy nowego bloku energetycznego 1075 MW w Enei Wytwarzanie zakończony sukcesem. Przeprowadzono udaną próbę wodną kotła.

Nie dopuścić do emisji CO2 do atmosfery, lecz magazynować dwutlenek węgla pod ziemią, długookresowo. To mógłby być sposób na zatrzymanie zmian klimatu na kuli ziemskiej. Jedynie technologia CCS (ang. carbon capture and storage, czyli technologia wychwytywania i składowania dwutlenku węgla) mogłaby tego dokonać. Technologia, która już od lat przechodzi testy w tym zakresie, jednakże wyniki nie są jeszcze na tyle zadowalające, aby stanowiła ona powszechne zastosowanie w branży energetycznej.

Amerykańska pilotażowa elektrownia węglowa „Kemper County” (stan Missisipi) może być tego namacalnym przykładem. Zastosowana w tej elektrowni technologia CCS może jednak pokazać oponentom wykorzystywania węgla, że węgiel może być spalany, bez emitowania szkodliwych dla klimatu gazów cieplarnianych. Tak, więc technologia CCS pokazuje jak można oddzielać i magazynować emitowany do atmosfery CO2. Koszty budowy tej elektrowni, wielokrotnie wzrastały w trakcie realizacji i osiągnęły kwotę aż 6,5 mld USD, a więc jest ona najdroższa wśród budowanych elektrowni węglowych. Już w połowie 2016r. dostarczać będzie energię elektryczną do 186.000 odbiorców.

23 lutego w siedzibie Lubelskiego Węgla Bogdanka S.A. odbyło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie, którego głównym celem było dokonanie zmian w radzie nadzorczej spółki. W wyniku podjętych uchwał odwołano Krzysztofa Matana i Bartosza Krystę – członków Rady Nadzorczej. Jednocześnie Nadzwyczajne WZ LW Bogdanka powołało do rady nadzorczej na trzyletnią kadencję Szymona Jankowskiego, Mirosława Kowalika, Przemysława Krasadomskiego oraz Wiesława Piosika. Obok w nich radzie zasiadać będą jej dotychczasowi członkowie – Magdalena Kaczmarek i Michał Stopyra.

Jak już informowaliśmy w LW „Bogdanka” S.A. trwa akcja „Gorączka Złota”, prowadzona z inicjatywy kopalnianego Klubu Honorowych Dawców Krwi PCK im. Z. Goli, która polega na „pozbywaniu się” zalegających w portfelu monet o niskich nominałach 1 gr, 2 gr, i 5 gr.

LW „Bogdanka” S.A. dołączyła do projektu „Gorączka Złota”, który polega na „pozbywaniu się” zalegających w portfelu monet o niskich nominałach 1 gr, 2 gr, i 5 gr. Na poszczególnych polach kopalni, znajdują się specjalne skrzynki/skarbonki, do których można wrzucać „drobne”. Z pozyskanych środków zostaną sfinansowane wyjazdy wakacyjne, pobyty w świetlicach czy zakup przyborów szkolnych, dla podopiecznych lubelskiego Oddziału PCK.

21 listopada 1975 roku w obecności najwyższych ówcześnie władz – I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka i premiera Piotra Jaroszewicza – wmurowano akt erekcyjny pod budowę Lubelskiego Zagłębia Węglowego. Wcześniej, bo 17 stycznia uchwałą rządu podjęto decyzję o budowie Kopalni Pilotująco-Wydobywczej LZW. Szybko, bo już w lutym tegoż roku rozpoczęto wiercenia głębokich otworów mrożeniowych dla szybu S.1.1. Różnie więc można datować początek lubelskiego węgla, pewne jest, że było to 40 lat temu.

Dzisiaj LW „Bogdanka” S.A. ma możliwości wydobywania ponad 10 mln ton węgla rocznie; w 1982 roku, kiedy to w listopadzie uruchomiono pierwszą ścianę wydobywczą, o długości raptem 100 metrów, udawało się pozyskiwać zaledwie 800 ton na dobę. Dopiero w styczniu 1985 udało się osiągnąć 1000 t/dobę. Oto miara przemian jakie zaszły w lubelskiej kopalni.

To był trudny rok dla lubelskiej kopalni: spadek wydobycia i związane z tym zmniejszenie zatrudnienia, recesja na rynku węgla i zmiana właściciela. Pomimo tego górnicy z Bogdanki mają o wiele więcej powodów do zadowolenia, niż ich koledzy z Śląska. Taki był sens wystąpienia Zbigniewa Stopy, prezesa zarządu Lubelskiego Węgla Bogdanka S.A. podczas barbórkowych uroczystości w kopalni.

Jak podkreślał prezes – Pomimo tego, że zarząd Bogdanki, wspierany przez związki zawodowe, próbował zwrócić uwagę zarówno rządzącym jak i UOKiK a także Komisji Europejskiej, że praktyki sprzedaży węgla poniżej kosztów wydobycia (co miało miejsce w Kompanii Węglowej), z punktu widzenia całej gospodarki są zgubne i niebezpieczne dla innych kopalń. LW Bogdanka właśnie z tego powodu musiała zmniejszyć plany wydobycia najpierw do 9 a później do 8,5 mln ton węgla.

Konsekwencją było zmniejszenie zatrudnienia oraz gorsze niż się należało spodziewać wyniki ekonomiczne kopalni. Według prezesa większość problemów już rozwiązano. Licząca dzisiaj ponad 4,5 tys. osób załoga ma stabilne perspektywy zatrudnienia, będąc dostawcą węgla do Kozienic. Tym bardziej, że nowy właściciel LW Bogdanka – Grupa Enea, w 2017 roku otworzy w Kozienicach nowy blok energetyczny o mocy 1075 MW. Łącznie w kozienickiej elektrowni będzie powstawało ok. 13 proc. energii elektrycznej produkowanej w Polsce.

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Lubelskiego Węgla Bogdanka powołało nową Radę Nadzorczą. Zmiany w składzie Rady nastąpiły w wyniku zakupu przez Eneę 64,57% akcji i uzyskaniu łącznie 66% akcji kopalni. Koncern energetyczny rozpoczyna w ten sposób przejmowanie kontroli operacyjnej nad Bogdanką. Przedstawiciele Enei będą pracować w Radzie Nadzorczej kopalni za symboliczną złotówkę.

W nowej Radzie zasiądzie sześciu członków, którzy będą pracować w mniejszym składzie niż dotychczasowa – ośmioosobowa. Eneę jako głównego udziałowca, będzie reprezentować pięciu przedstawicieli:

Szukasz informacji? Sprawdź u nas.

logo e pojezierze 2023 ciemne ok

  

Adres redakcji:
21-010 Łęczna, Zofiówka 135 A

www.e-pojezierze.pl

e-mail: redakcja@e-pojezierze.pl

.

Redakcja

tel. 602 811 876
.
Biuro Reklamy
tel. 500 295 677
tel. 602 811 876