Nie tylko przedsiębiorcy odczują boleśnie nową składkę zdrowotną, którą PiS zapowiada od przyszłego roku w ramach Polskiego Ładu. O wiele więcej niż dotychczas odprowadzą do ZUS również ci, którzy dorabiają do emerytury lub etatu. Od każdej dodatkowej umowy zapłacą bowiem 9-procentową składkę zdrowotną, której nie będą mogli już odliczyć od podatku. Stracą też ci emeryci i renciści, którzy mogli na przykład odliczać koszt leków od podatku.

W Polsce według danych ZUS na koniec 2020 roku było 7 808,7 tys. emerytów i rencistów. Według wyliczeń po zmianach wprowadzanych „Polskim Ładem” ci ze świadczeniami od 1000 do 4000 zł brutto miesięcznie zyskają teoretycznie od 46 zł do 184 zł miesięcznie. Te 184 zł dotyczy świadczeń 2500 zł brutto miesięcznie. W przypadku najniższych świadczeń to te 46 zł. Pomimo wzrostu zarówno bardzo niskich jak i wysokich emerytur w 2020 roku nadal najwięcej emerytur – 20,1% – mieści się w przedziale od 1600,01 zł do 2000,00 zł (dla nich „Ład” oferuje od niespełna 100 do 138 zł miesięcznie). Dotyczy to jednak wyłącznie osób, które przynajmniej legalnie nigdzie nie pracują i nie mają ulg, na przykład na leki.

W istniejącym systemie część emerytów i rencistów mogła odliczyć od podatku wydatki na leki powyżej 100 zł. Tak więc jeśli ktoś średnio miesięcznie wydawał na leki na przykład 200 czy 400 zł miesięcznie, mógł odpowiednio odliczyć 100, 300 zł miesięcznie. W ładzie Morawieckiego, pobierając świadczenie do 2500 zł brutto nie odliczy ani złotówki. W tej sytuacji zyska grosze, ale może dużo stracić!

Jak podaje ZUS, na koniec 2020 r. w Polsce było 776,6 tys. pracujących emerytów. Najwięcej, bo aż 40 proc. z nich, było zatrudnionych na etacie, blisko co trzeci prowadził własną działalność gospodarczą, a prawie 26 proc. miało umowy zlecenia. Po przekroczeniu wieku emerytalnego (65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet), osoby te mogą dorabiać bez limitu i obaw, że ZUS zawiesi im wypłatę świadczenia.

W istniejącym systemie płacili PIT w 1. grupie podatkowej 17 proc. oraz efektywnie 1,25 proc. tzw. zdrowotnego, razem 18,25 proc. Upraszczając po zmianach „Ładu” każda dodatkowo zarobiona złotówka zostanie opodatkowana łącznie 26 proc. daniną. Każdy może sam obliczyć sobie ile straci na tych zmianach jeśli stara się być aktywnym i dalej pracować (płacąc państwu prawie wszystkie pozostałe składniki ZUS!), albo jeśli jest schorowany i musi wydawać krocie na leki. Każdy niech więc też oceni, czy „Polski Ład” jest dla niego!

Tweet