Już w najbliższą niedzielę, 13 października, rowerzyści z Łęcznej i okolic mogą wziąść udział w rajdzie zamykającym tegoroczny…
Czytaj całośćZdradzała go żona, gachowi urwał jądro
Jak bardzo bolesne może okazać się figlowanie z cudzą żoną przekonał się 53-latek z Nowej Huty. Zdradzany mężczyzna po złapaniu pary na gorącym uczynku urwał gachowi jądro.
O nieszablonowym wydarzeniu na jednym z osiedli w Nowej Hucie informuje Gazeta Krakowska. W mieszkaniu odbywała się zakrapiana impreza z udziałem małżonków i 53-letniego mężczyzny. W pewnym momencie mąż kobiety wyszedł na spacer z psem. Była gdzieś tak 5.30 rano, a więc pora jak najbardziej typowa dla spożywania alkoholu. Gospodarz wybrał jednak, nie wiedzieć czemu, spacer z psem.
Kiedy wrócił zobaczył niemiły obrazek. Nagi kolega leżał w jednym łóżku z jego żoną. Zdradzany mąż tak się zdenerwował, że złapał za genitalia golasa i zaczął ściągać go z łóżka. Ciągnął tak energicznie, iż urwał mu jedno jądro.
Z wyrwaniem jądra gachowi spłynęło na niego otrzeźwienie, wiec zadzwonił po karetkę i na policję. W tym czasie jednostronnie wykastrowany zwiał z mieszkania. Wezwani ratownicy z pogotowia znaleźli wyrwaną część ciała mężczyzny.
Podczas spotkania z prokuratorem wyjaśniał, że po prostu zdenerwował się tym co zobaczył. Ma dozór policji i grozi mu do 5 lat więzienia. Sam sobie jest jednak winien. Zamiast pilnować żony, to zostawił ją z kolegą – psem na baby. A może taki to był kolega i taka żona? Co dalej z kastratem Gazeta Krakowska nie podaje.
- rkn