Już w najbliższą niedzielę, 13 października, rowerzyści z Łęcznej i okolic mogą wziąść udział w rajdzie zamykającym tegoroczny…
Czytaj całośćLubelszczyzna to najbiedniejsze województwo
PKB na warszawiaka jest już trzykrotnie wyższe niż na mieszkańca Lubelszczyzny. W 2018 roku pięć regionów odpowiadało za wytworzenie ponad połowy krajowej wartości Produktu Krajowego Brutto. Tymi „motorami gospodarki” są regiony warszawski stołeczny, śląski, wielkopolski, dolnośląski i małopolski. Lubelszczyzna jest czerwoną latarnią gospodarki i jednocześnie zarobków. Niestety 500+ nie wpływa na rozwój gospodarczy ani dobrobyt ogółu. Szczególnie na Lubelszczyźnie.
W 2018 r. we wszystkich regionach odnotowano wzrost Produktu Krajowego Brutto w cenach bieżących wobec 2017 roku, przy czym największy w regionie podkarpackim – o 7,8 proc., a najmniejszy w regionie lubelskim bo wynoszacy tylko 3,5 proc. wzrost – wobec 6,3 proc. dla Polski ogółem.
Wartość PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca w 2018 r. wyniosła od 37,1 tys. zł w regionie lubelskim (co stanowi zaledwie 67,4 proc. średniej krajowej) do 121,2 tys. zł w regionie warszawskim stołecznym – a to aż 220,2 proc. średniej krajowej. Najwyższy poziom PKB na 1 mieszkańca uzyskany w 2018 r. w regionie warszawskim stołecznym przewyższał ponad trzy razy tyle co wartość PKB na 1 mieszkańca regionu lubelskiego - ocenił Główny Urząd Statystyczny.
Nierówności dochodowe w Polsce należą do najwyższych w Europie i już niewiele brakuje nam do Stanów Zjednoczonych – do takiego oczywistego w kraju, ale rewolucyjnego na zewnątrz wniosku doszli francuscy ekonomiści, współpracownicy słynnego Thomasa Piketty'ego. Ekonomiści posłużyli się nową metodą badania nierówności dochodu, łącząc badanie ankietowe z wskaźnikami ekonomicznymi i danymi z zeznań podatkowych.
„Jak nierówna jest Europa?” - pod takim tytułem ukazał się ten raport trzech młodych francuskich ekonomistów: Thomasa Blancheta, Lucasa Chancela i Amory'ego Gethina. Jego konkluzja? Polska okazała się krajem o największych nierównościach dochodowych w Europie. 10 proc. najbogatszych mieszkańców znad Wisły ma aż 40-procentowy udział w PKB. Czy takiej Polski chcemy?
Raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego z 2014 roku jako pierwszy precyzyjnie wykazał, że duże nierówności hamują wzrost gospodarczy, a więc tracimy na nich wszyscy. Ale nawet przy szybkim, zadowalającym wzroście nie można odpuszczać kwestii rozwarstwienia.
- Przy wysokim poziomie nierówności trzeszczy spójność społeczna, rozpada się wspólnota, ponieważ coraz większe grupy czują się wykluczone - wskazuje prof. Garbicz.
Łęczna 03 stycznia 2020
Aktualności z Łęcznej i regionu; informacje ważne i ciekawe z Łęcznej i okolic; biznes, sport i kultura w Łęcznej, Lubartowie, Lublinie, Świdniku i Włodawie.
R. Nowosadzki
- R. Nowosadzki